DIY - zakładki do książek

No w końcu ! Już od jakiegoś czasu wszystkie informacje umieszczane w tym blogu zostały zastąpione znaczkiem DELETE. Tak, już wcześniej zajmowałam się blogowaniem, ale jakoś tego nie czułam. Teraz znowu przyszły chęci. Kłopotem został jedynie ten pierwszy post. Kompletnie nie wiedziałam jak go napisać, o czym ma być itd.
Wymyśliłam, że będzie to tak po prostu zakładka.

W tych czasach o zakładkę nie jest trudno, większość to  ''reklamówki''. A gdzie podziały się te prawdziwe zakładki? Takie które robiło się ręcznie, przechodziły z pokolenia na pokolenie.
Teraz mamy do dyspozycji wiele kolorowych misiów, motylków i innych, ale niekiedy takie zakładki nie koniecznie wpasują się do naszego portfela.

W takie jesienne dni warto by było sobie trochę odpuścić zmartwień po to by zaprojektować własną oryginalną zakładkę, w swoim stylu.

 

Ja zdecydowałam  się na klasyczną papierową. Chociaż w planach mam też inne, które na pewno pojawią się w kolejnych postach.
                                          



                                             ♥ Co myślicie o takich typach zakładek?

                                        ♥ Warto zrobić samemu, czy kupić w sklepie?